przesadzanie - porady dla początkujących.

Chciałbym dowiedzieć się wszystkich możliwych rzeczy o przesadzaniu kaktusów. np:

- czy ziemię w którą przesadzam kaktusy należy najpierw wysuszyć na proch?

- jak długo po przesadzeniu należy nie podlewać roślin?

- jaka proporcja ziemi do kaktusów ze żwirem jest odpowiednia?

- czy bryłę korzeniową nalezy całokowicie oczyścić ze starego substratu?

- czy skracamy korzenie? jeżeli tak to o ile?

- czy teraz jest dobry czas na przesadzanie?

- jakie doniczki są lepsze? gliniane czy plastikowe?

- czy są inne istotne sprawy na które powinienem zwrócić uwagę przesadzając kaktusy?

Post został pochwalony 0 razy

co do jednego jestem pewna: korzenie trzeba dokładnie oczyścić, ale tak żeby ich nie zniszczyć (najdelikatniejszych i spełniające najbardziej odpowiedzialne zadanie włośników)
z przesadzaniem ja poczekam jeszcze trochę...jak będzie więcej słońca i cieplej (co mam nadzieję przyjdzie już niedługo), jak wy sądzicie...? Smile

myślę też, że plastikowe doniczki są wygodniejsze...
i chciałam dodać jeszcze jedno pytanie:
- jak odmierzyć odpowiednią (przybliżoną) głębokość i szerokość/obwód doniczki, bo z tego co się orientuję to kolumnowe w głębokich, solidnych donicach a kuliste...w płytszych...a właściwie chyba średnich... (?)

Post został pochwalony 0 razy

co do doniczek to kuliste do niewiele większych niż ich średnica, i nie zbyt glębokich. I racja! Na przesadzanie jest trochę za wcześnie ja planuje po Świętach WIelkanocnych Wink

Post został pochwalony 0 razy

Dlaczego tak póżno?
Liczę bardzo,że Piotr i Paweł napiszą nam coś właściwego.
Co i kiedy robić Very Happy

.

Post został pochwalony 0 razy

późno??? chyba wczesnie można przesadzać do czerwca... teraz jest jeszcze za zimno xD

Post został pochwalony 0 razy

więc zacznę od początku
1 Ziemia powinna być wysuszona na pieprz

2 około 2 tygodnie

3 to zależy od rodzaju albo 50:50 albo 2 do 3

4 tak trzaba oczyścić ją całkowicie dobrze do tego nadają się wykałaczki

5 jeżeli bryła korzeniowa jest bardzo rozrośnięta to można ją skrócić o ok. 1/3

6 to zależy czy chcesz je już wybudzać ale już można

7 stanowczo plastiki

teraz pytania Roksany

8 co do wielkości doniczki to jest tak że powinna bć ok 1-2 cm szersza z każdej strony od rośliny

Post został pochwalony 0 razy

Dziękuję Pawle!

Post został pochwalony 0 razy

Pawle, a dlaczego polecasz plastiki - nie zmieniają ph ziemi?
A ja właśnie zamówiłam u garncarza komplet wielkich glinianych donic:(
Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

1 właśnie aby było stałe PH

2 glina wsiąka wodę i długo utrzymuje wilgoć

3 potrafi gnić

w porządku wystarczy że od środka ją jakoś zaimpregnujesz nie wiem może jakąś farbą albo lakierem

Post został pochwalony 0 razy

Gliniane naczynia sprawdzają się w pomieszczeniu,jeśli jednak zamierzasz wynieść kaktusy na lato na powietrze-
polecam plastiki .

Post został pochwalony 0 razy

doskonale nadaje sie do zainpregnowania lekier wodny bezbarwny.( nie będzie toksyczny dla korzeni). Plastik ma jeszczę tę przewagę ze o wiele łątwiej zachować higienę tzn łatwiej sie czyści i dezynfekuje. MOżesz np. zrobić w ten spossób ze sadzisz do plastiku a gliniane donice jako osłonki i sprawa załatwiona

Post został pochwalony 0 razy

Z tą dezynfekcją to prawda ale mam wrażwnie, że w plastiku korzenie się "gotują" - zwykle wystawiam rośliny na południowy taras i stoją prawie w pełnym słońcu. Glina szybko chłonie wodę ale ioddaje ją na zewnątrz.
A czy wy macie złe doświadczenia z glinianymi doniczkami?

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam gliniane i ceramiczne donice i misy.
Nie lubię plastiku,choć czasem , też używam.
Jest jeszcze jeden duży plus glinianych - przepuszczają powietrze ,dzięki czemu w najgorsze upały korzenie oddychają - nie gotują się.
Zdziwiona jestem radami naszych kolegów o impregnacji donic? Confused

Ale pewnie czegoś nie wiem. Confused

Post został pochwalony 0 razy

zacytuję wam Senete z książki "kaktusy" :
"Tradycyjne gliniane doniczki wychodzą coraz bardziej z użycia i w wielu krajach zastępowane są doniczkami z tworzyw sztucznych. Takie doniczki są lekkie,nie tłuką się łatwo, a co najważniejsze - uniemożliwiają wyparowywanie wody przez ścianki, dzięki czemu posadzone w nich rośliny mogą być rzadziej podlewane. Zmienia się również kształt doniczki na czworokątny i bardziej zbliżony do sześcianu, ponieważ takie naczynia zajmują mniej miejsca a jednocześnie zawierają więcej ziemi.
dotychczasowa teoria o tym, że doniczki muszą mieć porowate ścianki, ze względu na przepuszczalność powietrza, jest więc nieaktualna.Wiadoma było zresztą od dawna z praktyk, że rośliny mogą z powodzeniem rosnąć w naczyniach nieprzepuszczalnych dla wody i powietrza, a więc blaszanych, szklanych, majolikowych, pod warunkiem że zrobiony jest otwór umożliwiający odpływ nadmiaru wody"

Post został pochwalony 0 razy

ja zakupiłam takie różniaste (małe, duze, okrągłe) doniczki plastikowe i to takie myślę ładne Smile

niedługo będę przesadzać Smile

Post został pochwalony 0 razy