kaktusy szczepione

tak mnie naszło na to pytanie. otóz co sądzicie o szczepionych kaktusach? mam tu na mysli te z żółtymi czy czerwonymi głowami. Mi osobiście niezbyt sie to podoba.Zalatuje mi to taką sztucznością. Co innego jekieś ariocarpusy czy astrophytum które na wlasnych korzeniach nie przeżyłyby. też oczywiście o takich nie marzę,ale każdy zbiera to co lubi

taki jeszcze jest W porządku ale...

...takiego juz bym nie chciał mieć.

ps. nie chodzi mi aby kogokolwiek urazic lub obrazic, to tylko i wyłącznie moja prywatna opinia i idczucie.

Post został pochwalony 0 razy

a ja chciałabym bardzo takiego mieć. czytałam że one owiele lepiej rosną i szybciej kwitną

Post został pochwalony 0 razy

Mi też nie podobają się szczepione kaktusy, przynajmniej nie te najbardziej popularne (żółte i czerwone) szczepione na nieciekawych podkładkach, chociaż domyśłam się, że na nich najlepiej się przyjmyją... Wole te naturalne z ciekawym pokrojem albo z"dziwacznymi" igłami Wink

Post został pochwalony 0 razy

Mam takiego, który jest na drugim zdjęciu. Podobają mi się wszystkie kaktusy więc wszystko jasne Smile

.

Post został pochwalony 0 razy

ja mam podobnego jak na drugim, dostalam go w prezencie, podoba mi sie w miare ale sama sobie takiego chyba bym nie kupila

Post został pochwalony 0 razy

ja nie mam na razie takiego szczepionego, ale chciałabym mieć takiego jak na zdjęciu 1

Post został pochwalony 0 razy

Mam podobnego jak na zdjęciu.
Kupiłem go jedynie po to, żeby gdy podroście i rozwinie się jego odrosty [tworzy bardzo wiele] móc zaszczepić na innych [również na takiej samej podkładce jak na zdjęciu] , tyle, że w bardziej fantazyjne formy. Postaram wymyślić coś ciekawego.

Post został pochwalony 0 razy

Życzymy powodzenia i czekamy na rezultaty:) Smile

ps bardziej ciekawie i naturalnie wygladalby na niższej podkladce, aby "peniek" byl niższy, wtedy da toefekt iz rosnie "bez wspomagaczy"

Post został pochwalony 0 razy

Szczerze mówiąc nigdy tego nie robiłem. Dopiero zacznę zabawę ze szczepieniem.
Ale gdy zobaczyłem jak ta czerwona kulka obrasta w mniejsze to od razu pomyślałem, że będzie cudowną rośliną mateczną.

Do tego wygląda znacznie lepiej niż na tym zdjęciu Wink

Post został pochwalony 0 razy

Nie cierpię szczepionych kaktusów - jest to dla mnie ohyda,mutant,obrzydliwy klon...profanacja. Evil or Very Mad

Post został pochwalony 0 razy

A jabłuszka wcinasz ze smakiem? Albo truskawki. Też mutanty. Wiesz, że nie występują w naturze? Są dziełem człowieka. Smile

Takie szczepienie służy nadaniu ciekawej formy. Są bardzo ładne. Poza tym taki czerwony biedaczek już dawno by umarł gdyby nie szczepienie. A tak, ratujemy mu życie.
Mój pierwszy kaktus jest szczepiony i jest piękny.
Poza tym pomyśl jak one mogą się poczuć gdy wyzywasz ich od mutantów Wink

Post został pochwalony 0 razy

popieram cie Kaktus fan!!!

Post został pochwalony 0 razy

Karo a tak zahaczyć o twój ogródek, załóżmy że strasznie podoba ci się jakieś drzewko które jest bardzo cenne, ale wiesz również że będzie rósł u ciebie tylko szczepiony bo inaczej zdechnie i akurat możesz go dostać za okazyjną cenę albo nawet za darmo to weźmiesz go czy nie ??

Post został pochwalony 0 razy

Nie jestem jakims wielkim fanem kaktusow szczepionych ale....szczepienie i okulizacja jest jednym z podstawowych typów rozmnażania
w szkółkarstwie ozdobnym 95% drzew rozmnaża sie przez szczepienie, jedynie z siwu uprawia się gatunek a każda odmiana jest szczepiona (wszystkie Artopurpurea, fastigiata, compacta itd itd ......) Jedynie krzewy można sadzonkowac choc częśc się szczepi. W sadach wszystkie drzewa... 100% szczepi i okulizuje się, jedynie krzewy np.porzeczka sadzonkuje sie. W roslinahc grodowych jednka sprawa jest tego typu, ze podkladka ma kilkanaście centymetrów i po zrosnięciu dla nie wtajemniczonego ciezko jest okreslic czy drzewo było szczepione.

Post został pochwalony 0 razy

u moich też z czasem podkładki nie będzie widać jak roślina się rozrośnie

Post został pochwalony 0 razy